Jak wybrać hosting?

Firm świadczących usługi hostingowe są dziesiątki. Ponieważ wydaje się być to stosunkowo prosty do zorganizowania biznes, bardzo łatwo jest trafić na nierzetelnego usługodawcę. Jak uchronić się przed nieuczciwymi przedsiębiorcami?

Dane firmy
Najważniejsze sprawa: odnajdujemy dane firmy oraz w miarę możliwości sprawdzamy ich prawdziwość. Nie należy mieć zaufania do osób, które nie prowadzą działalności gospodarczej oraz nie płacą podatków. Jeśli nie spełniają podstawowych obowiązków przedsiębiorcy, nie będą też mieli oporów przed natychmiastową likwidacją "biznesu" oraz naszych danych na serwerze.

Prawdziwość numerów REGON i NIP można sprawdzać na stronie Głównego Urzędu Statystycznego.

Czas istnienia firmy
Usługi hostingowe nie są łatwym przedmiotem działalności gospodarczej. Większość nowych firm nie wytrzymuje na rynku dłużej niż kilka miesięcy. A okres abonamentowy trwa rok. Im starsza firma, tym większa szansa, że usługa będzie wykonywana przez całe 12 miesięcy.

Opinie klientów
Opinie klientów mogą być pomocne, jednak nie należy się nimi sugerować w 100%. Klienci bywają złośliwi lub nie mają na tyle dużej wiedzy, by stwierdzić, że wina błędu nie leży po stronie hostingu. Znane są też przypadki zlecenia marketingu na forach internetowych specjalnym firmom. Na pewno należy zwracać uwagę na reputację osoby wypowiadającej się - jak długo uczestniczy w danym forum oraz ile postów napisała. Można także przejrzeć historię postów danej osoby aby potwierdzić jej wiarygodność.

Dostępność usługi
Istnieją specjalne serwisy monitorujące dostępność usług internetowych. Czasami zdarza się, że usługodawca sam udostępnia takie informacje na swojej stronie internetowej. Uptime poniżej 99% jest już słabym wynikiem, zaś powyżej 99.5% bardzo dobrym. Dużo firm hostingowych daje swoim klientom gwarancję SLA - gwarancję dostępności usług na określonym poziomie. Warto wówczas sprawdzić w regulaminie, na jaką rekompensatę można liczyć w przypadku niedotrzymania tej gwarancji, ponieważ często zdarza się, że trudno jest spełnić warunki uprawniające do rekompensaty.

Regulamin
Po pierwsze, regulamin musi istnieć - to podstawowa zasada. Powinien zawierać informacje wymagane przez ustawę o świadczeniu usług drogą elektroniczną (czyli informacja o sposobie składania reklamacji, o sposobie zawierania oraz zrywania umowy, o wymaganiach technicznych niezbędnych do świadczenia usługi itp.) oraz nie zawierać zapisów, które znajdują się w rejestrze klauzul niedozwolonych (do znalezienia na stronie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów).

Pomoc techniczna
Warto sprawdzić w jakim zakresie oraz jakimi kanałami komunikacji świadczona jest pomoc techniczna. Nie chcielibyśmy przecież zostać bez możliwości skorzystania z zakupionej usługi z powodu błędu serwera oraz braku możliwości poinformowania obsługi hostingu o tym błędzie. Pomoc techniczna jest jedną z najbardziej kosztownych elementów świadczenia usług hostingowych, nie należy więc wymagać od tańszych ofert całodobowego supportu telefonicznego.

Limity
Oczywiste jest, że istnieją limity powierzchni i transferu - dyski i łącza mają określoną pojemność i przepustowość. Oferty, które zawierają brak limitów tych parametrów już powinny wzbudzić podejrzenia. Oprócz tego, ograniczone są takie zasoby jak pamięć RAM oraz czas pracy procesora. Większość firm nie podaje na swoich stronach tych limitów - a szkoda. Często zdarza się, że konta klientów są blokowane właśnie ze względu na zbyt duże obciążenie. Kolejnym limitem rzadko uzwględnianym w ofertach jest dzienny limit wysyłania maili. Brak tego limitu natomiast zwiększa ryzyko dostania się adresu IP na czarne listy, z których nie odbierana jest poczta i bardzo prawdopodobne jest, że nasze maile nie będą dochodziły do adresatów. Potencjalnego dostawcę hostingu warto także zapytać o limit ilości i wielkości baz danych oraz liczby zapytań i równoczesnych połączeń.

Bezpieczeństwo
Sprawdź podstawowe aspekty bezpieczeństwa: czy usługodawca oferuje szyfrowany dostęp tam, gdzie jest konieczne podanie hasła, czy masz możliwość odczytu plików systemowych (na przykład /etc/passwd), w jaki sposób firma przechowywuje hasła.

1 komentarz:

  1. Korzystam już 3 rok i bez zastanowienia przedłużę na następne lata. osaosa

    OdpowiedzUsuń